Ten występ Jacka Kiełbia ma szans przejść do historii internetu, jednak nie ze względu na genialną grę, a przez wpadkę na konferencji prasowej.
– Dzień dobry. Witam wszystkich. Yyy… – zaczął Kiełb. – Zaangażujemy mocniej niż dotychczas nasze… Yyyy… Mocniej niż dotychczas nasze. Yyy… Nasze profesjonalne kluby sportowe… Yy… Do większego zaangażowania się… Yyy… W związku z… Do większego zaangażowania się… Yyy… W związku ze sportem… Yyy… Ze sportem amatorskim… Yyy… I półamatorskim… – powiedział były piłkarz, po czym przerwał wypowiedź.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą